Chłopcy wczoraj [około 22 pl] wylądowali w końcu po 21 h lotu z USA do Sydney. Niestety fani którzy czekali na nich cały dzień na lotnisku nie mieli możliwości spotkania 1D, ponieważ chłopaki wyszli tylnym wyjściem z mnóstwem ochroniarzy.
Na dodatek fani nie mogą stać pod żadną stacją telewizyjną lub radiową, bo policja będzie ich przeganiać - wszystko dla bezpieczeństwa chłopców.
Nie wiem jak Wy, ale mnie się to lekko nie podoba. Co jeśli w Polsce też tak zrobią? Nie będziemy mieli żadnej możliwości, żeby ich spotkać :( Jednak z drugiej strony to dla bezpieczeństwa... Tylko dziwi mnie to, że w USA wszystko było wolno ;P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz