czwartek, 5 lipca 2012

Z okazji 30.000 imaginy

Z okazji takiej dużej i okrągłej liczby na blogu mam dla Was 2 imaginy napisane przeze mnie :) Osobiście nie lubię ich pisać... Wolę opowiadanie i sama nie wiem jak one wyszły. Musicie je ocenić :)
 Przyjaźnisz się z Zayn'em od wielu lat. Jesteście ze sobą bardzo zżyci. Wcześniej bardzo często pomagałaś mu z dziewczynami, to było dla Ciebie naturalne.
 Od pewnego czasu zauważyłaś, że chłopak w stosunku do Ciebie się zmienił. Inaczej na Ciebie patrzy, inaczej się zachowuje. Domyślałaś się, że coś się zaczyna między Wami dziać, coś więcej niż przyjaźń. Jednak nie chciałaś dopuszczać do siebie takiej myśli. Nie chciałaś stracić swojego najlepszego przyjaciela...
-[T.I.] musimy pogadać. -odezwał się poważnym tonem.
-Zayn nie wiem czy to dobry pomysł. -spuściłaś wzrok. Nie chciałaś z nim rozmawiać, domyślałaś się co chce powiedzieć. 
 Odeszłaś bez słowa i wchodziłaś po schodach do mieszkania. Nagle ktoś złapał Cię od tyłu w pasie i plecami przyparł do ściany. To był Zayn, widziałaś w jego oczach determinacje...
-Zayn... -nie zdążyłaś dokończyć, bo chłopak uciszył Cię pocałunkiem. Już nie protestowałaś, bo zdałaś sobie sprawę, że też go kochasz. ♥
_________________________________________________________________________

 Jesteś z Harry'm od kilku miesięcy, ale czujesz od tygodnia, że to może być już koniec. Nic tego w sumie nie zapowiada, ale czujesz to... 
 Weszłaś na swoją pocztę i zobaczyłaś zdjęcia, które ktoś Ci wysłał. Byłaś w szoku! Widziałaś Harry'ego z jakąś dziewczyną. Przez te zdjęcia Twój świat się zawalił. Czułaś jakby cząstka Ciebie się oderwała. Osoba, którą kochałaś ponad wszystko zrobiła Ci takie świństwo. Płakałaś... Łzy leciały Ci strumieniami, a Twoje ciało przeszywał dreszcz.
-[T.I.] co się stało? -spytał chłopak próbując cię objąć.
-Zostaw mnie! Nie dotykaj mnie! -krzyczałaś i wyrywałaś się chłopakowi. Z płaczem wybiegłaś z domu. Nie wiedziałaś co ze sobą zrobić. Usiadłaś na schodach i podciągnęłaś kolana pod brodę. Płakałaś coraz bardziej.
-[T.I.] to nie tak. Tamta dziewczyna nic dla mnie nie znaczy. -chłopak usiadł obok Ciebie. -Menadżer uważał, że coś takiego dobrze zrobi zespołowi. Kocham tylko Ciebie... -chłopak przyciągnął Twoją twarz i delikatnie Cię pocałował.
-Nigdy więcej mi czegoś takiego nie rób. -oparłaś czoło o jego czoło. -Też Cię kocham...
 Znowu jesteście szczęśliwi, ta sytuacja dobrze zrobiła Waszemu związku.
_________________________________________________________________________
Nie wiem czy to mi wyszło, ale to już sami oceńcie :) Liczę na Waszą opinię ♥

4 komentarze:

  1. Jak ty możesz pisać że nie wiesz jak wyjdą przecież dobrze wiesz że wyjdą ZAJEBISCIE tak jak cały ten blog codziennie go czytam i czekam na kolejne rzeczy ;DD Pisz dalej , bo dziewczyno MASZ OGROMNY TALENT <333





    Oll...
    Największa fanka ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Baaaaaardzo dziękuję za te słowa i wg :3 Jak czytam i widzę coś takiego to mam łzy w oczach ze szczęścia <3

      Usuń
  2. Cudne!!!!!!!! Powinnas wiecej napisac. Są ŚWIETNE !!!!!!!!!!
    I LOVE ONE DIRECTION <3

    OdpowiedzUsuń